Zapowiedź! "Always"+ bohaterowie
Wstałam wczesnym rankiem....Tak mi się zdawało. Rozciągnęłam się po czym przetarłam zmęczone oczy, stawiając bose stopy na zimną podłogę. Po moim ciele przeszedł niemiły dreszcz. "Kurwa" syknęłam ..."Sąsiad znowu nie napalił w piecu"...Wyciągnęłam telefon spod łóżka "Cholera .... znowu zaspałam "Była godzina 13:09. Ostatnio często zdarzało mi się zaspać o godzinę lub dwie ale to już przesada...Dzisiaj umówiłam się do kina z przyjacielem.Miałam pół godziny na ogarnięcie się.Szybko wyciągnęłam z szuflady frotowe skarpety i pobiegłam do kuchni. Przed runięciem na podłogę uratował mnie blat kuchenny. Wlałam wodę do czajnika po czym , odstawiłam w przeznaczone dla niego miejsce i pozwoliłam wodzie się zagotować... W między czasie powolnym krokiem wróciłam do pokoju , odpaliłam małe radyjko i wyciągnęłam getry oraz luźną bluzę i czystą bieliznę. Ruszyłam do łazienki gdzie szybko ubrałam wcześniej położone ubrania, rozczesałam włosy po czym związałam w koka.... Codzienna rutyna...Usłyszałam specyficzny dźwięk , który oznaczał iż woda na moją herbatę zdążyła się zagotować. Wyjęłam duży liliowy kubek który postawiłam na blacie, a z małego pudełeczka wyciągnęłam saszetkę z herbatą o smaku malinowo- jagodowym i włożyłam ja do naczynia. Dodałam dwie łyżeczki cukru po czym wszystko zalałam wodą. Na szybko zrobiłam dwie kanapki z sałatą i pomidorem które położyłam na talerzu, który wraz z kubkiem umieściłam na małej tacy. Wszystko zaniosłam do salonu po czym postawiłam tackę na stoliku . Wygodnie rozsiadłam się na kanapie, włączyłam telewizor i wzięłam pierwszego gryza kanapki.Po skonsumowaniu całego posiłku spojrzałam na zegarek, wskazywał on 13;23 co oznaczało że mam jeszcze trochę czasu, postanowiłam z niego skorzystać. Zrobiłam lekki makijaż , jak zwykle, pomalowałam rzęsy i przejechałam po ustach bezbarwnym balsamem o zapachu jagód.Włosy rozpuściłam i pozwoliłam im układać się w własnym zakresie. Wyłączyłam radio i ostatni raz przeglądnęłam się w lustrze. Na stopy wsunęłam białe niemarkowe buty , a na głowę szarą czapkę bannie.Z małej szafeczki która wisiała obok drzwi wyciągnęłam kluczyki , i zamykając za sobą drzwi wyruszyłam na spotkanie z ...._____________________________________________________
Z kim? Właśnie z kim umówiła się główna bohaterka? Hahaha ! Jeśli myślicie że wam to zdradzę to przykro mi ale musicie poczekać do pierwszego rozdziału który będzie dłuższy . Mam nadzieję
że wam się podoba ;) Piszcie jakie macie zastrzeżenia i co mogłabym poprawić.
To tyle i do zobaczenia ;)
Bohaterowie...
Ines Stones
Cara Croos
Ashton Irwin
Liliana
(Bohaterowie mogą pojawiać się w trakcie opowiadania ;) )
Czemu ja o niczym nie wiem? xd
OdpowiedzUsuńSuper będę czytać ;)
Enojoy xx.